Czy jesteś przekonany, że Shure 606 sprawdzi się na ulicy? Żaden dyktafon Olympusa nie posiada złącza XLR. Ptrzelotka na minijacka to chyba nie jest jazzy... Ja eksperymentowałem z dyktafonami DM-550 i LS10. Dźwięk z DM-550 bardzo mi się podoba, mimo ceny niższej od LSa. Używałem mikrofonów zewnętrznych i tych wbudowanych. Zewnętrzne cięły mi pasmo po obu stronach więc odpuściłem sobie dalsze eksperymenty z zewnętrznymi. Fakt, że zewnętrzne mikrofony mam "trzeciego sortu" z najbardziej popularnym zdaniem świata. Dźwięk z wbudowanych mikrofonów mnie satysfakcjonował. Był pełny, może trochę kiepsko spisywały się wszelkie automaty do cięcia szumów otoczenia. No, ale po dobrej poradzie mojego guru wsadzam teraz mikrofon prawie w usta osoby z którą rozmawiam i szum otoczenia jest jakby mniejszy. ;-) Problemem przy mikrofonie wbudowanym jest wyskalowanie ręczne głośności nagrywania. Po prostu nie widać wyświetlacza kiedy skierować mikrofony w swoim kierunku. Sądzę, że DM 450 jest podobny. Przy cenie nieco powyżej 500 zł prawie się mieści w twoich widełkach cenowych. Gdyby nie to, że chcę zdalnego sterowania, celował bym z zakupem w DM-550. Tak, kupię pewnie przed świętami LS-11. A i tak nic nie pobije jakości dźwięku z mojej kamery z podpiętym zewnętrznym mikrofonem. Bez sensu jednak śmigać do pacjenta z 2 kilogramowa kamerą by nagrać audio :-). ps. DS-30 i DS-40 nie znajdują się już w ofercie Olka? Widze tylko DS-65 i DS-75. Pozdrawiam