[MkII] mechanicy nie wiedzą dlaczego dymi

Co mechanik to nowa przyczyna ,moje auto dymi na niebiesko,poza tym na wolnych obrotach rzuca silnikiem. to nie uszczelniacze zaworów,oleju nie bierze nic, powieziano mi ,że to turbina, być może ,problem czy ją kupować ,bo to duży wydatek,?moje auto to turbo diesel 1.8 r2000,150 tys.przebiegu ,ludzie ratujcie!!!

Z tego co opisujesz masz podobne objawy takie jak miał mój szwagier. Pojechaliśmy do mechanika i okazało się ze przestawił się zapłon na pompie mechanik go ustawił na nowo i jest już bardzo dobrze- był za póżny.

dzięki ,zobaczymy,problem jest w tym ,że nie słychać turbiny,czy ma być słyszalna?

A ja mam tylko prośbę abyś uzupełniła profil - bo nie wiemy za bardzo czym jeździsz :(

poczekaj na zdanie właścicieli klekotów pytanko robiony był rozrząd ostatnio? może fachowiec źle ustawił

już uzupełniłam profil,rozrząd jest do ustawienia ,ale cvhodzi mi o turbinę ,jak poznać ,żeturbina jest zepsuta?

rozrząd jest nowo zakładany,ustawiał go "mądry mechanik"Polak ,który ma warsztat w Niemczech,przyjechałam tym autem przedwczoraj,oprócz tego wymieniałam w Niemczech sprzęgło/kupowałam w Niemczech nowe/mondek dymił od samego początku ,mechanik powiedział mi tu w Polsce,że oprócz rozrządu jest zepsuta turbina ,bo jej nie słychać i w tym jest problem,czy ma rację bo trzeba by ją kupić a tania nie jest.

Ja będę pisał z autopsji: zakładając że jednak rozrząd jest dobrze ustawiony, a mechanik jakoś mniej więcej trafiał w tą turbinę, to można to sprawdzić: po pierwsze w mondeo nie słychać jej tak jak w VW( zmienna geomentria), ale :przykładasz ucho w okolicach tej czarnej rury od filtra powietrza, jak zchodzi w dół, i powoli dodająć gazu, tak żeby obroty powoli narastały, w okolicach tych 2 tyś obrotów powinaś usłyszeć coś podobnego do wiertarki dentystycznej. To dymienie to może być faktycznie sypnięta juz turbina, bo (pewnie mnie tu zaraz znowu o defektyzm oskarżą) w MKII (GARETT G04) jest zupełnie inna niż w MKI-mniejszy wirnik-większe obroty-mniejsze łożyskowania i poprostu szybciej pada. Jeżeli dasz radę, zdejmij gumową rurę łącząca intercooler z kolektorem ssącym-bardzo prosta sprawa-2 opaski na śrubokręt koło mocowania prawego amortyzatora. ta rura to takie kolanko-średnicy 5 cm. Jak zdejmiesz przetrzyj palcem w środku-jeżeli będzie oklejone czarną mazią (jak gęsty stary olej), albo będzie znacznie zatłuszczone, to można zastanawiac się nad sprężarką, prawidłowo powinna być w środku sucha, może nieznacznie zaolejona. Jeżeli wytrzesz ją do sucha, założysz ponownie i powiedzmy po 20 minutach jazdy znowu będzie tłusta w środku to można szukać nowej turbiny. Intercoolera raczej nie zdejmiesz sama, żeby zlać z niego resztki oleju, tak dla pewności że to dalej nei zdmuchuje, ale możesz być na 90% pewna turbiny. Zakładamy oczywiście że nic tłokom się nie dzieje, ale to można wykluczyć jak by zdjąć wąż dolotu do samej turbiny-powinien tez być suchy przy turbinie-jeżeli będzie oklejony taką samą czarną mazią jak to kolanko od intercoolera, to na 99% problem pierścieni. P.S. do reszty-w piątek rozbieram swoją pompę oleju, kupiłem 2 typy uszczelek pod stalowy dekiel. napiszę na przyszłość który pasuje.

Nie kracze, tylko mówię co widzę patrząc na mondeo, a widzę niekończącą się awarię. Jeszcze nie doszedłem do ładu z silnikiem a już wali się dalej-na postoju słychać normalnie jak chodzi pompa od ABS, teraz tylko czekam aż to się rozsypie.

Skundeś ty takiego złoma wytrzasnął :wall: specjalnie szukałeś cy co :jezyk1: