[MkII] pukanie w zawieszeniu z przodu

witam cos mi puka po prawej stronie od kierowcy,bylem u mechanika i mowi ze moga to byc laczniki stabilizatorow,jaki jest ksozt tej czesci i czy tzreba zmienic po obu stronach?czy na jednej stronie jest jeden lacznik?

a moze to ci puka sam stabilizator bo obejmy go mocujace sa do :ass: u mnie tak jest a myślałem wcześniej ze to łaczniki, sprawdż czy sie da nim poruszc w lewo i w prawo, u mnie sie przesuwa, i bedziesz wiedział

Tak jak pisze kolega - nawet na kanale złap to "głupie bydlę" i parę razy szarpnij - nie ma luzu - nie masz problemu :metal P.S. masz troszeczkę większy :terefere: :wall: :zly:

z przodu pukać mogą (po każdej stronie): 1. łączniki stabilizatora - około 100 zł 2. końcówka drążka kierowniczego - około 60 zł 3. sworzeń wahacza - około 60 zł 4. tuleje wahacza - około 70 zł/komplet na koło 5. tuleje gumowe stabilizatora - około 50 zł za 2 sztuki z obejmami 6. inne pourywane dzinksy np od obudowy plastikowej nadkola 7. złośliwe duchy :satan: 8. zakładam, że łożysko koła nie puka - koszt około 150 zł 9. łożysko amorka - około 50 zł 10. sam amorek - nie chcę wiedzieć ile 11. sprężyna lub mocowanie - nie chcę wiedzieć ile

witam, ja przypuszczam naj bardziej ze to właśnie łącznik stabilizatora ale to chyba orginał kosztuje 100 $$$ a na allegro są takie a czy są dobre tego nie wiem , własnie może ktos już własnie takie u siebie wstawiał bo ja mam na bank lewy do wymiany .A jeszcze pytanie czy po takiej wymianie nie trzeba by było ustawiać zbierzności . :)

Trzeba ustawiać zbieżność i to koniecznie. Mnie niestety też to czeka i też z lewej strony. Myśle jednak nad oryginałem, ale cena ... 230 PLN... jeszcze musze sie troche pozostanawiać. Z zamienników sporo osób poleca Lemforder czy jakoś tak. Ja u siebie własnie z lewej strony miałem Lemfordera i padł po 10 000 km, wiec zastanawiam sie poważnie co zrobić :

u mnie ten łącznik wogule to się urwał wisi tylko na amortyzatorz , to racze taki za 23 zeta to badziewie czy może wytżyma tylko 5 tys a może mniej