Doczytałem sie na forum że jest jakaś różnica między czarną a srebrną pokrywą zaworów u ZETECA. Mam mondeo z 2000 roku 2,0 16V zetec z czarną pokrywą zaworów a wcześniej miałem escorta z 1997 roku z silnikiem zeteca 1,6 16V lecz tam była srebrna pokrywa zaworów. Może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega różnica między tymi silnikami oraz co oznacza Mondeo MY98.5 ???? Chce założyć gaz sekwencyjny - czy kolor pokrywy zaworów wiąże sie z dodatkowymi kosztami jazdy na gazie, bo gdzieś słyszałem, że te metalowe (srebrne) maja hydrauliczną regulację zaworów a z czarną pokrywą NIE i trzeba robić częste regulacje ?? :pc:
--------------------- "The koalas are so hungry they are eating pine needles," "What will tourists think of a habitat of denuded trees with desperate, starving koalas roaming the damaged landscape?"
dobrze słyszałeś ... stare zetec'i mają hydrauliczną regulację luzu zaworowego a nowsze mają to realizowane za pomocą płytek. Jeżdżąc na gazie musisz regulować luz zaworowy dosyć często (ktoś tu kiedyś pisał o 30.000 km) a napewno częściej niż na benzynie - no i oczywiście wymiana płytek pociąga za sobą pewne koszta :wall: ...
ja mam mk II z 05.1998 i pokrywę mam srebrną a co do regulacji zaworów to mk produkowane od 05.1998 regulację mają co 150tys kilometrów lub co 10 lat, oczywiście tak podaje książka, wcześniejsze mają "hydraulikę" i regulacji się nie wykonuje.
--------------------- Finally! Got my bucket list car!
Widzę,że poczucie humoru dopisuje ;) W dobrym stanie na miare auta z stażem 25 lat ( proszę czytać z zrozumieniem ) i trafiają się rodzynki :) do dopieszczenia. Ostatnio kombi z 1998 r ale ktoś mnie ubiegł przy zakupie :( nim doszło do finalizacji. Ale pytanie dotyczyło pokrywy zaworów i idące za tym czynności serwisowe, obsługę,koszty, jakość a może i np i stalacja lpg.
--------------------- 08 IS-F Ultrasonic Blue 12.44@116.42mph 06 IS350 (Sold) 12.84@109.20mph
Srebrna pokrywa jest na hydropopychaczach, praktycznie bezobsługowe chyba że wypali zawory. Czarna pokrywa jest z regulacją zaworów płytkami, jak się luzów nie upilnuje (szczególnie na LPG) to głowica do roboty, Bodajze do 98 czy 97 były srebrne. Jak chcesz faktycznie mk2 to może popatrz za 2.5l spalanie nie jest jakoś mocno odczuwalnie większe, ale frajda z jazdy zdecydowanie większa, w V6 masz tylko hydropopychacze O ile konstrukcyjnie, mechanicznie MK2 były naprawdę fajne, to blacharsko lipa, ale i tak trochę lepiej niż mk3 gdzie pierwsze wypusty/serie (do pierwszego liftu) gniły już na gwarancji Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Zdobycie części do V6 powoli graniczy z cudem, do rzędówek jest ich (jeszcze) pełno. Koszty serwisowe też przemawiają za rzędówkami, mniej cylindrow to mniej świec, kabli, cewek itp. Zmiana koloru pokryw nastąpiła w 98r, jakoś chyba w połowie roku. Bez potrzeby wykonywania modyfikacji i przy założeniu jazdy na LPG lepiej jest mieć srebrna pokrywę, aczkolwiek są to auta starsze o przynajmniej rok od czarnych pokryw i często w gorszym stanie technicznym. Przy eksploatacji auta bez LPG lub montując w porządnym warsztacie gaz można śmiało brać z czarną pokrywą auto, serwisowka przewiduje regulacje luzów po 150 000km. @ będziesz serio zdziwony jakie fajne MK2 trafiają się na rynku jeszcze. Ale są to pojedyncze sztuki i rzadko już się pojawiają. Swoje też kosztują ;) na auta za 2-3tys nie ma co w ogóle zwracać uwagi. Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka