dziwna przypadłość skrzyni biegów

otóż nie jest to może jakiś problem (chociaż mi się wydaje że jest coś nie tak) wrzuciłem czwórkę ponieważ pomylił mi się ze wstecznym (nie wiem jak to możliwe ale jednak) i ku mojemu zdziwieniu samochód ruszył.... po chwili wrzuciłem 5 i również po większych oporach ruszył... wydaję mi się że jest coś nie tak...(diesel nawet tak nie ma) d13b2 95rok

Człowieku to ty powinieneś się cieszyć!!:D no chyba ze aż tak Ci sprzęgło ślizga... no ale takie coś byś wyczuł odrazu!

Jak ja bym chciał mieć takie problemy ;) Jeździ? Daj sobie spokój :)

karmel czyli sądzisz że jednak coś jest nie tak?

Każdym samochodem da się 'ruszyć' z 4 czy 5, ale napewno nie jest to proste i zalecane. Jeżeli w Twoim przypadku auto ruszyło i nie zgasło odrazu to przyczyną możę być 'skończone' sprzegło lub docisk. Moim zdaniem zeskrzynią jest wszystko OK. pzdr

Zaciągnij ręczny, i sprubuj ruszyć z dwójki, jeśli zgaśnie silnik to wszystko ze sprzęgłem OK, jeśli nie zgaśnie, to sprzęgło, skrzynia chyba nie ma nic do tego;)

Chcesz powiedzieć że ruszyłeś bez problemu z 4 i przejechałeś kilka metrów czy jak bo nie czaje. Ruszając z 4 musisz dodać trochę więcej gazu aby silnika nie zdusić a przy rozklekotanym sprzęgle zapewne by to poczuł nosem :) Na siłę to i z 5 ruszysz powoli bo powoli ale zawsze :D

Nie ma sensu szukania problemów. Mało tego, samochód co do którego mam pewność, ze ma sprzęgło w znakomitym stanie - skoda mojego taty, też rusza z piątki bez problemów. A to nie żaden tdi tylko trzycylindrowy benzyniak 1.2